Kost składa się z podgrodzia i zamku właściwego. Do przedgrodzia po północnej stronie zamku wchodzi się bądź od zachodu sklepionym przejazdem w starym budynku, lub od wschodu w miejscu, gdzie stała brama, po której pozostały ruiny.Na przedgrodziu znajdują się budynki gospodarcze oraz browar z resztkami rustyki i napisem na tablicy mówiącej, że powstał za pana Krystovora (Krzysztofa) z Lobkovic w 1576 r. Przed browarem, przy barokowej figurze św. Jana Nepumucena, odchodzi droga pomiędzy wysokim tarasem a murami w kierunku pierwszej bramy, z której opuszczany był most zwodzony przez fosę (zastąpiony obecnie mostem drewnianym). Prosta brama sklepiona półkoliście jest wbudowana do podłużnego, wysokiego budynku z mieszkaniami i kancelariami. Z rogu tej budowli występuje okrągła wieża ze stożkowym dachem na lewo od bramy, służąca do jej obrony. Wieża była niegdyś wyższa, później została częściowo obniżona, aby była tym samym wyższa niż bydynek. Przejazdem (jest w nim mieszkanie kasztelana), skręcającym na prawo, dostajemy się na wąski plac, zamknięty po lewej stronie murem obronnym z blankami, a po prawej szopą. Otwiera się stąd piękny widok na zamek. Nad skalną rozpadliną prowadzi kamienny most do drugiej ostrołukowej bramy ze starym blankiem.
Przez bramę wychodzimy na plac zamknięty na prawo pałacem (połączony z nią okrągłą wieżą obronną), a na lewo - wąskim wielkopańskim domem (XVI w.) z rustyką. Nad jego wejściem znajduje się gmerk Bibrštejnów z datą 1545 r., mistrzowska robota kameniarska. Na końcu podwórza znajduje się trzecia brama, prowadząca na wielki dziedziniec, który się zwężając się otacza cały górny zamek. Przy kaplicy znajduje się na nim kamienny stół.
Przez czwartą bramę wchodzi się na wewnętrzne podwórze. Od bramy na prawo wznosi się stary pałac z potrójnym wejściem (jedno zamurowane. Na górze znajduje się murowany gmerk šelmberski, zdobiony arabeskami.
Od bramy na lewo znajduje się kaplica św. Anny z XV. w. ze sklepieniem z przełomu XVI i XVII. w. Gotyckie drzwi obite są żelaznymi płytami i ozdobione metalowymi lwimi głowyami W oknach znajdują się cenne są malowidła (częściowo zniszczone), obrazujące Madonnę i św. Jerzego.
Podwórze zamyka wielka wieża na planie trapezu. Wchodziło się do niej z murów obronnych, jakie przylegały do niej obou stran. Obecnie wchodzi się do niej przez szopę. W przyziemiu znajdują się dwie piwnice o sklepieniu krzyżowym, z różą na zworniku. Na pierwszym piętrze jest piwnica o sklepieniu krzyżowym, na drugim izba z wąskimi oknami i dawne wejście, na trzecim ciemne pomieszczenie, na czwartym kroksztyny (wsporniki), w patio - 5 okien sklepionych półkoliście, w rogu z piec gotycki, chyba najstarszy tego rodzaju, z niszą w tyle. Najwyżej znajduje się pomieszczenie z siedmioma okienkami, później przerobiony. Z wieży roztacza się ciekawy widok. ( niestety wieża jest w remoncie i nie udało się na nią wejść).Po ostatnim pożarze zamek został odbudowany. Kost założył ok. 1350 r. Beneš (Benedykt) z Vartemberka (z Kostu), którego przodkowie władali Sobotką od 1287 r. Po zamążpójściu jego wnuczki Eliški (Elżbiety) dobra przeszły w 1398 r. w ręce Jana z Kunštátu i Poděbrad. Ich 16-letnia córka Šonka wydała się za Mikuláša (Mikołaja) Zajíca z Házemburka, katolickiego pana, przeciwnika utrakwistów, obrońcy księży katolickich, wygnanych z parafii. Do niego to na Kost uciekł Ondřej Hrnčíř, rokycański rodak, i tam w latach 1432-36 przepisywał po czesku fragmenty Biblii, wzbogacając je ilustracjami kreślonymi piórem.
Kiedy Zygmunt Luksemburski po wojnach husyckich został królem czeskim, Mikuláš został mianowany najwyższym sędzią. Za jego syna Jana, jednego z głównych twórców Wspólnoty Zelenohorskiej, Kost w 1467 r. był oblegany, ponownie (po zawarciu przymierza) znów w 1469 r., kiedy poddał się królowi.
Za Władysława II Jan Zajíc miał jeszcze większe wpływy jako naczelník swego kraju. Napisał kilka traktatów przeciw kalikstynom i pikhartom. Na jego śmierć w 1495 r. Bohuslav Hasištejnský z Lobkovic napisał tkliwą elegię. Jego dwaj synowie młodo zmarli. Opiekun jego małoletniego wnuka Lev z Rožmitálu sprzedał Kost jako spłatę długu Janowi ze Šelmberka. Jego syn także za długi przekazał dobra Oldřichowi z Bibrštejnu.
Przez małżeństwo Anny z Bibrštejnu dostał się Kost Oldřichowi Felixowi z Lobkovic, który wraz ze swą żoną w 1576 r. założył na zamku browar, a w r. 1595 dobudował sobotecki kościół, ufundował szaty liturgiczne i kosztowną monstrancję. Jego syn Vilém (Wilhelm) sprzedał Kost Maříi Majdalénie (Marii Magdalenie) Trčkovej, od której zamek odkupiła Polyxena Lobkovska z Pernštejnu, a ta zaś sprzedała go Albrechtowi z Valdštejna (von Waldstein). Po jego śmierci z powodu niezapłacenia ceny kupna Kost przeszedł znów w ręce Polyxeny, która w 1637 r. sprzedała go Heřmanowi Černínowi z Chudenic.
W 1658 r. na rozkaz cesarza zamek miał być zburzony. Jednak na prośbę Sylvii Černínovej poczekano z tym, aż w końcu sprawa uległa zapomnieniu; tak to perła czeskich zamków zachowała się do dziś. Zaraz potem posiadłości otrzymał Václav Kazimír Netolický z Eisenburku, którego syn Jan Adam jeszcze za życia ojca popełnił mezalians, żeniąc się z mieszczanką. Václav Kazimír dumny, że jako rycerz otrzymał tytuł hrabiego, zmusił syna, by wygnał swą małżonkę. Usunięto ją do jakiegoś austriackiego klasztoru. Ojciec wymógł na papieżu dyspensę i skłonił syna do małżeństwa z Valburką (Walburgą) Bredovą. Jednak małżeństwo to nie było szczęśliwe. Jan, oddając się uciechom, podupadł na zdrowiu i w 1769 r. zmarł, nie pozostawiając męskiego potomka. Majątek przeszedł w ręce jego siostry Anny Terezii, wydanej za hrabiego Františka Václava Vratislava z Mitrovic. Ich syn, za cesarskim pozwoleniem, wołał się Vratislavem Netolickim. Wraz z jego synem Eugenem wymarła linia męska. Rozpoczęły się dziedziczne spory i w końcu Kost przypadł krewnemu - Flaminiowi dal Borgo. Jego potomkom zamek zwrócono dopiero po 1989 r.
Przez bramę wychodzimy na plac zamknięty na prawo pałacem (połączony z nią okrągłą wieżą obronną), a na lewo - wąskim wielkopańskim domem (XVI w.) z rustyką. Nad jego wejściem znajduje się gmerk Bibrštejnów z datą 1545 r., mistrzowska robota kameniarska. Na końcu podwórza znajduje się trzecia brama, prowadząca na wielki dziedziniec, który się zwężając się otacza cały górny zamek. Przy kaplicy znajduje się na nim kamienny stół.
Przez czwartą bramę wchodzi się na wewnętrzne podwórze. Od bramy na prawo wznosi się stary pałac z potrójnym wejściem (jedno zamurowane. Na górze znajduje się murowany gmerk šelmberski, zdobiony arabeskami.
Od bramy na lewo znajduje się kaplica św. Anny z XV. w. ze sklepieniem z przełomu XVI i XVII. w. Gotyckie drzwi obite są żelaznymi płytami i ozdobione metalowymi lwimi głowyami W oknach znajdują się cenne są malowidła (częściowo zniszczone), obrazujące Madonnę i św. Jerzego.
Podwórze zamyka wielka wieża na planie trapezu. Wchodziło się do niej z murów obronnych, jakie przylegały do niej obou stran. Obecnie wchodzi się do niej przez szopę. W przyziemiu znajdują się dwie piwnice o sklepieniu krzyżowym, z różą na zworniku. Na pierwszym piętrze jest piwnica o sklepieniu krzyżowym, na drugim izba z wąskimi oknami i dawne wejście, na trzecim ciemne pomieszczenie, na czwartym kroksztyny (wsporniki), w patio - 5 okien sklepionych półkoliście, w rogu z piec gotycki, chyba najstarszy tego rodzaju, z niszą w tyle. Najwyżej znajduje się pomieszczenie z siedmioma okienkami, później przerobiony. Z wieży roztacza się ciekawy widok. ( niestety wieża jest w remoncie i nie udało się na nią wejść).Po ostatnim pożarze zamek został odbudowany. Kost założył ok. 1350 r. Beneš (Benedykt) z Vartemberka (z Kostu), którego przodkowie władali Sobotką od 1287 r. Po zamążpójściu jego wnuczki Eliški (Elżbiety) dobra przeszły w 1398 r. w ręce Jana z Kunštátu i Poděbrad. Ich 16-letnia córka Šonka wydała się za Mikuláša (Mikołaja) Zajíca z Házemburka, katolickiego pana, przeciwnika utrakwistów, obrońcy księży katolickich, wygnanych z parafii. Do niego to na Kost uciekł Ondřej Hrnčíř, rokycański rodak, i tam w latach 1432-36 przepisywał po czesku fragmenty Biblii, wzbogacając je ilustracjami kreślonymi piórem.
Kiedy Zygmunt Luksemburski po wojnach husyckich został królem czeskim, Mikuláš został mianowany najwyższym sędzią. Za jego syna Jana, jednego z głównych twórców Wspólnoty Zelenohorskiej, Kost w 1467 r. był oblegany, ponownie (po zawarciu przymierza) znów w 1469 r., kiedy poddał się królowi.
Za Władysława II Jan Zajíc miał jeszcze większe wpływy jako naczelník swego kraju. Napisał kilka traktatów przeciw kalikstynom i pikhartom. Na jego śmierć w 1495 r. Bohuslav Hasištejnský z Lobkovic napisał tkliwą elegię. Jego dwaj synowie młodo zmarli. Opiekun jego małoletniego wnuka Lev z Rožmitálu sprzedał Kost jako spłatę długu Janowi ze Šelmberka. Jego syn także za długi przekazał dobra Oldřichowi z Bibrštejnu.
Przez małżeństwo Anny z Bibrštejnu dostał się Kost Oldřichowi Felixowi z Lobkovic, który wraz ze swą żoną w 1576 r. założył na zamku browar, a w r. 1595 dobudował sobotecki kościół, ufundował szaty liturgiczne i kosztowną monstrancję. Jego syn Vilém (Wilhelm) sprzedał Kost Maříi Majdalénie (Marii Magdalenie) Trčkovej, od której zamek odkupiła Polyxena Lobkovska z Pernštejnu, a ta zaś sprzedała go Albrechtowi z Valdštejna (von Waldstein). Po jego śmierci z powodu niezapłacenia ceny kupna Kost przeszedł znów w ręce Polyxeny, która w 1637 r. sprzedała go Heřmanowi Černínowi z Chudenic.
W 1658 r. na rozkaz cesarza zamek miał być zburzony. Jednak na prośbę Sylvii Černínovej poczekano z tym, aż w końcu sprawa uległa zapomnieniu; tak to perła czeskich zamków zachowała się do dziś. Zaraz potem posiadłości otrzymał Václav Kazimír Netolický z Eisenburku, którego syn Jan Adam jeszcze za życia ojca popełnił mezalians, żeniąc się z mieszczanką. Václav Kazimír dumny, że jako rycerz otrzymał tytuł hrabiego, zmusił syna, by wygnał swą małżonkę. Usunięto ją do jakiegoś austriackiego klasztoru. Ojciec wymógł na papieżu dyspensę i skłonił syna do małżeństwa z Valburką (Walburgą) Bredovą. Jednak małżeństwo to nie było szczęśliwe. Jan, oddając się uciechom, podupadł na zdrowiu i w 1769 r. zmarł, nie pozostawiając męskiego potomka. Majątek przeszedł w ręce jego siostry Anny Terezii, wydanej za hrabiego Františka Václava Vratislava z Mitrovic. Ich syn, za cesarskim pozwoleniem, wołał się Vratislavem Netolickim. Wraz z jego synem Eugenem wymarła linia męska. Rozpoczęły się dziedziczne spory i w końcu Kost przypadł krewnemu - Flaminiowi dal Borgo. Jego potomkom zamek zwrócono dopiero po 1989 r.
( informacja pochodzi z ze strony Moje wycieczki, mam nadzieję, że autor się nie obrazi ale jego opis jest lepszy od tego, który dostaliśmy wydrukowany w kasie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz