niedziela, 28 lipca 2013

Czeski raj i Pytulak


Kolejny już raz wybraliśmy się na wakacje do Czeskiego raju. Bardzo wszystkim polecamy ten mało znany w Polsce kawałek Czech. 
Określenie "Raj" jest jak najbardziej adekwatne. Piękne zamki oraz skalne miasta oraz historia przesycona Trylogią hustcką Sapkowskiego. 

Mieszkamy z widokiem na Zamek Trosky i codziennie słuchamy o przygodach Reynevana a wczoraj nawet Pawciu przeżył tragedię, gdyż M. przeczytał mu scenę śmierci Jutty. Na przeczytanie, już i tak nieszczęśliwemu dziecku, sceny śmierci Samsona Miodka nie pozwoliłam.
Pięknie tu w tym Czeskim raju ale wracać już trzeba. 
I jeszcze słowo wyjaśnienia, o co chodzi z tym Pytulakiem. Ola mówi ciagle do mnie: " Pytul Olę" i tak ciągle kilkanaście razy dziennie.


I tak się pytulamy!

1 komentarz:

  1. Jesteś blogującą mamą, więc weź udział w KONKURSIE, robiąc to co lubisz:
    http://beticco-baby.blogspot.com/2013/07/konkurs.html

    Do wygrania konik na biegunach dla Twojej pociechy!

    OdpowiedzUsuń