środa, 30 maja 2012

Mama się popsuła

Znaczy ja się popsułam. Według mnie nastąpiło to w sobotę, kiedy zapadłam w śpiączkę. W niedzielę było jeszcze gorzej, poniedziałkowa praca to był koszmar..........
Generalnie obstawiam alergię. Paranoja

1 komentarz: