wtorek, 14 lutego 2012

Pierwsze ważne słowa i bunt 7-latka

Dla Pawełka było to NIE.
Olinek ma już opracowany system komunikacji:
- "Daa"- daj
-"Taaa"- tak ( gdy coś pokazuję i pytam czy o to jej chodzi)
Wszystko inne jest "Tata" a jak jakieś fajne zwierzątko to "Ci,ci"
I śpiewa Linek, pięknie śpiewa a poza tym uwielbia wchodzić na wszelkie podwyższenia, choćby na teczkę czy pudełko z grami.
I ma 6 zębów.
A Pawciu daje mi się we znaki. Bunt 7-latka, kryzys zazdrości? W każdym razie postanowiłam się za niego wziąć, bo mówienie do niego w kółko tych samych poleceń, wysłuchiwanie wrzasków:" Nienawidzę Cię KOBIETO! Jesteś najgorszą matką, Ty głupia Babo" itd.... doprowadza mnie do szału i rozpaczy. Może jest i biedny, zazdrosny ale rozpuszczony też jest i pora zawalczyć o lepsze dziecko.

1 komentarz:

  1. Spokojnie A.- jakbyś cytowała mojego synka (bez młodszej siostry). To normalny etap rozwojowy, a nie zadrość. Z biegiem lat trochę przechodzi... Niepokojące by było, gdyby tak nie gadał- świadczyłoby, że krępuje się okazywać przy Tobie swoje uczucie. Dobrze dziala mowic odwrotnie+ on, ze Cie nienawidzi, to Ty mow, ze go kochasz itp.

    OdpowiedzUsuń