czwartek, 16 lutego 2012

Łazik nocny

Nie marsjański ale toruński- łazik Olinek. Wstaje w nocy, siada, przytula się do mojej szyi i potem znowu siada, wciska nosek w prześcieradło itd. I tak od kilku nocy, już po prostu nie daję rady.

A Pawciu za 65 dni ma egzamin do szkoły i uważam,że chyba sobie nie poradzi.

5 komentarzy:

  1. Olinko daj mamusi pospać!
    trzymam kciuki za P. na pewno sobie poradzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. No co Tym na pewno sobie poradzi. Nie zamartwiaj się na zapas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Precz z egzaminami dla siedmiolatów! Dajmy dzieciom święty spokój!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten egzamin to podobno pikuś i bardziej to może jest egzamin dla rodziców bo my też idziemy na rozmowę

    OdpowiedzUsuń
  5. Ząbkuje, czy tak ma kaprys budzić się w nocy? Nie wiedziałam, że do szkoły podstawowej też są testy...

    OdpowiedzUsuń